Pierwszy weekend sierpnia zakończył się tragicznie dla 32- letniego polskiego wspinacza. Jak donoszą polskie służby, do tragedii doszło po słowackiej części Tatr Wysokich.
Młody taternik spadł z Ławki Dubkego na Pośredniej Grani. Upadek z ponad 100 metrów zakończył się śmiercią taternika. Przybyli na miejsce ratownicy z Horskiej Zachrannej Sluzby przetransportowali ciało młodego polaka do Starego Smokowca - słowackiej miejscowości u podnóża Tatr Wysokich, i następnie przekazali je policji.
Również w sobotę w rejonie Cubryny wydarzył się wypadek. Poszkodowanego do zakopiańskiego szpitala przewiózł śmigłowiec.

Okolice wypadku - pośrednia grań
Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.
0 Komentarzy