W związku z zagrożeniem koronawirusem, kolejny park w Polsce wprowadza zakaz wstępu dla turystów.
Strażnicy Babiogórskiego Parku Narodowego dziś ogłosili decyzję o zamknięciu całego terenu dla odwiedzających. Zakaz obowiązuje od jutra, tj. 25 marca do odwołania. W oficjalnym komunikacie, władze parku proszą o wyrozumiałość i przestrzeganie obostrzeń. Podkreślając dobroczynne działanie świeżego powietrza i górskich wędrówek, zwracają jednocześnie uwagę na gromadzenie się turystów w określonych miejscach. Realne zagrożenie wirusem wzrasta, gdy kilkadziesiąt osób przebywa w jednym punkcie jak często bywa w okolicach kopuły szczytowej Diablaka. Sam las nie stanowi niebezpieczeństwa w zakresie epidemii, ale tłumy spacerowiczów na szlakach to już spory problem. Wychodząc naprzeciw chorobie, park wprowadził działania zapobiegawcze. Pracownicy mają nadzieję, że sytuacja niedługo zostanie opanowana, a szlabany otwarte. Tymczasem namawiają, aby pozostać w domu, gdyż wirusa można pokonać wyłącznie razem, a jednak osobno.
Babiogórski Park Narodowy założony w 1954 roku, obejmuje północny i część południowego masywu Babiej Góry, czyli najwyższego pasma w obrębie Beskidu Wysokiego. To odcinek od Przełęczy Jałowieckiej do Przełęczy Krowiarki na długości 10 km. Drugi po tatrzańskim, najwyższy masyw górski w Polsce znajduje się tuż przy granicy ze Słowacją. Szczyt Diablaka wznosi się na wysokość 1725 m n.p.m.

Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.
0 Komentarzy