Silny wiatr daje się we znaki w Tatrach. Ratownicy ostrzegają, że warunki na szlakach są bardzo trudne.
W porywach wiatr może osiągać prędkość nawet do 140 kilometrów na godzinę. Tak było na Kasprowym Wierchu, gdzie stanęła kolejka linowa. Nie działają też wyciągi krzesełkowe w Kotle Goryczkowym i Gąsienicowym.
Porywisty wiatr łamie gałęzie i drzewa, które mogą spadać na szlaki. Zagrożenie lawinowe wzrosło do trzeciego stopnia. Ratownicy radzą, aby na trasy wychodzili tylko bardzo doświadczeni turyści, którzy umieją prawidłowo ocenić sytuację. Pozostali, przy takiej wichurze, lepiej aby zostali w domu.
Halny przyniósł znaczne ocieplenie i związane z tym topnienie śniegu. W Zakopanem było 6 stopni na plusie. Pokrywa śniegu pod Giewontem z pół metra zmniejszyła się do 39 centymetrów.
Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.
0 Komentarzy