Z górskich polan zniknęły fioletowe dywany. Tatrzański Park Narodowy podsumował tegoroczny sezon na krokusy.
Sezon krokusowy trwa zaledwie kilka tygodni, ale jest bardzo intensywny. W tym czasie, na przełomie marca i kwietnia, Tatry przeżywają prawdziwy najazd turystów, którzy często depczą i niszczą kwiaty. Jednak w tym roku-jak informuje Tatrzański Park Narodowy-było zdecydowanie lepiej niż w poprzednich latach. Większość turystów stosowała się do zasad i poza pouczeniami, obyło się bez poważniejszych incydentów.
Bezpieczeństwa krokusów na tatrzańskich polanach pilnowały specjalne Krokusowe Patrole. Wzięło w nich udział 30 wolontariuszy, którzy od ostatniego tygodnia marca do połowy kwietnia, przepracowali łącznie 450 godzin. Można ich było spotkać między innymi na Polanie Chochołowskiej, na Kalatówkach oraz na Polanie Huciska.
W ramach Akcji Krokus odbyło się też kilkanaście wycieczek edukacyjnych i warsztatów dla turystów i przewodników. Wzięło w nich udział ponad 300 osób.
Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.
0 Komentarzy