Polska kadra skoczków musi zostać poddana testom, mającym na celu zweryfikowanie czy zostali zarażeni koronawirusem. Około dwóch tygodni temu widzieli się z Adamem Małyszem, który wczoraj zamieścił na facebooku post, informując iż jest chory.
Zawodnicy dzisiejszy trening odbyli bez przeszkód, jednak jutro nie będą mogli do niego przystąpić. Z samego rana przyjedzie wymazobus. Poza kadrą, w testach wezmą udział wszyscy członkowie sztabu, prezes PZN Apoloniusz Tajner i sekretarz związku Jan Winkiel. Niemniej do opinii publicznej nie dotarły informacje, aby którakolwiek z osób czuła się źle. U nikogo nie zaobserwowano też objawów zakażenia.
Prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego - Adam Wąsowicz w wywiadzie dla RMF24 przyznał, że czeka na ewentualne decyzje sanepidu, które zadecydują o przyszłości przygotowań polskiej kadry. Niestety, przez zaistniałą sytuację epidemiologiczną, mimo trwających prac, nie można też zadeklarować oficjalnego terminu rozpoczęcia Letniego Grand Prix w Wiśle.

Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.
0 Komentarzy