Bieszczady jarekgrafik

Pracowity dzień dla GOPR-u w Bieszczadach

Miniony czwartek dla ratowników Bieszczadzkiego GOPR-u, był bardzo pracowity. Ich dzień zaczął się bardzo wcześnie rano. Każde kolejne wezwanie było coraz większym wyzwaniem. Warunki były ciężkie i niesprzyjające akcjom ratunkowym.

O godzinie 5:30 ratownicy otrzymali telefon od zaniepokojonych rodziców, ich syn wyszedł poprzedniego dnia wieczorem i nie wrócił. Ratownicy podzielili się na dwie grupy, jedna z nich rozpoczęła przeszukiwanie terenu, pozostali przygotowywali się do akcji ratowniczej. Mężczyzna na szczęście sam się odnalazł.

W późniejszych godzinach porannych Ratownik GOPR został poproszony o pomoc przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w dotarciu do turysty w miejscowości Tokarnia. Poszkodowany doznał urazu kręgosłupa, został przetransportowany do najbliższego szpitala.

Po powrocie do bazy grupa ratunkowa wyruszyła do Huty Brzuskiej koło Birczy. W trudno dostępnym terenie mężczyzna spadł z wysokości. Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, okazało się, że poszkodowany jest w stanie nagłego zatrzymania krążenia. Pomimo podjętych prób ratowniczych, mężczyzna nie przeżył.

W południe Ratownicy ze Stacji Rejonowej w Cisnej udzielili pomocy w rejonie rezerwatu Sine Wiry kobiecie, która zasłabła z powodu odwodnienia. Poszkodowaną zajęła się załoga karetki pogotowia.

Ratownicy ze Stacji Operacyjnej w Ustrzykach Górnych zostali wezwani do udzielenia pomocy mężczyźnie, który doznał złamania podudzia podczas zejścia zielonym szlakiem z Małej Rawki. Po udzieleniu pierwszej pomocy i podaniu środków przeciwbólowych, załoga Ratownika 10 z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wraz z Ratownikiem pokładowym przetransportowała poszkodowanego do szpitala w Lesku.

data publikacji artykułu: 2020-07-31
Pisząc artykuły staramy się ze wszystkich sił, by były jak najbardziej kompletne i aktualne. Nic nie zastąpi jednak Waszego doświadczenia i uważnych oczu. Jeśli czytając ten artykuł zauważyłeś(aś) jakiś błąd, nie zgadzasz się z tym co napisaliśmy lub po prostu chcesz coś dodać od siebie - napisz nam o tym. Wszystkie nadesłane wiadomości czytamy z uwagą i odpowiednio reagujemy.
Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.

0 Komentarzy

Polub nas i bądź na bieżąco

Zapisz się do naszego newslettera

Odbieraj nowości, artykuły i powiadomienia wprost do swojej skrzynki email. Konkursy i specjalne oferty tylko dla subskrybentów.