Jedne z symboli wiosny – krokusy, już lada chwila ukażą swoje piękno w pełnej odsłonie.
Choć kalendarzowa wiosna trwa od marca, w górach jej symbole pojawiają się nieco później. Wszystko zależy od warunków pogodowych, takich jak nasłonecznienie, temperatura, obecność pokrywy śnieżnej. Co roku Tatry przeżywają oblężenie turystów, którzy na żywo chcą podziwiać piękne fioletowe pola. Krokusy najczęściej kwitną w kwietniu. W tym roku zakwit opóźnia się przez powrót zimowej aury.
Najwięcej krokusów kwitnie w Dolinie Chochołowskiej. Na przyjazd tłumów turystów szykują się Tatrzański Park Narodowy, Wspólnota Ośmiu Uprawnionych Wsi w Witowie, strażacy OSP z gminy Kościelisko oraz policja.
Dla wszystkich chętnych na obserwację krokusowych dywanów małe wskazówki:
- należy pamiętać o wcześniejszej rezerwacji noclegów, ubiegłe lata pokazały, że próby znalezienia lokum na ostatnią chwilę mogą sprawić kłopot;
- aby uniknąć tłumów warto rozważyć przyjazd poza weekendem lub wybrać wcześniejsze godziny na podziwianie widoków;
- pod żadnym pozorem nie należy zrywać ani niszczyć krokusów!
Przy podziwianiu przyrody, pamiętajmy, aby jej nie szkodzić.
Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.
0 Komentarzy