Zdjęcie poglądowe

Nowe informacje w sprawie śmierci na Zawracie

Tydzień temu kraj obiegła nowina, która pogrążyła w żałobie polskich sportowców, fanów górskiej wspinaczki i wszystkich, którzy znali Bartosza Apanasiewicza i jego partnerkę Annę Szymańską.
Do tej pory tylko spekulowano, co doprowadziło do ich śmierci pod Zawratem. Jednak teraz, na jaw wyszły informacje, które mogą rzucić trochę światła na tę tajemniczą sprawę.

Pierwszy artykuł opisujący zdarzenie można znaleźć tutaj: Tragiczna śmierć pod Zawratem

Wypadki w górach nie są niczym niezwykłym, jednak ten wzbudzał wiele kontrowersji i rodził pytania, pozostające bez odpowiedzi.
Obydwoje byli doświadczonymi sportowcami i tzw. “górołazami”. Doskonale zdawali sobie sprawę z tego jaka natura potrafi być nieprzewidywalna i wymagająca. Zatem co mogło doprowadzić do ich śmierci?
Początkowo spekulowano, iż para próbowała w pośpiechu opuścić obozowisko, by uciec przed szalejącą burzą. W rezultacie spadli z oblodzonego żlebu i zginęli na miejscu.

Według najnowszych doniesień, to wiatr zdmuchnął ich prosto na skały. W swojej kronice TOPR umieścił opis zajścia:
“Po godz. 7.47 do TOPR zadzwonił turysta idący z Hali Gąsienicowej na Zawrat informując, że u wylotu Zawratowego Żlebu natknął się na zwłoki mężczyzny. Tę informację potwierdza kolejny turysta. O godz. 9:00 po uzyskaniu stosownej zgody w tamten rejon startuje śmigłowiec. Z pokładu śmigłowca w pobliżu mężczyzny desantują się ratownicy, a śmigłowiec powraca do bazy.
Idący na Zawrat turyści informują o kolejnych zwłokach leżących w Zawratowym Żlebie. Znów startuje śmigłowiec. Na jego pokład w przygodnym lądowisku przy Centrali wsiadają 2 ratownicy i śmigłowiec leci do Zawratowego Żlebu. Z jego pokładu ratownicy dostrzegają leżące zwłoki i desantują się w pobliżu.
Okazuje się, że są to zwłoki kobiety. Śmigłowiec transportuje na przyszpitalne lądowisko zwłoki mężczyzny. Kolejny lot po zwłoki kobiety, które również przetransportowano na przyszpitalne lądowisko. Okazało się, że dwoje turystów dobrze wyposażonych, uczestników trudnych biegów i maratonów posiadających bardzo dobrą kondycję nocowało w namiocie na Zawracie, przy którym znaleziono porzucone raki, czekany i rzeczy osobiste.
W nocy z piątku na sobotę przez Tatry przechodziła silna burza połączona z intensywnym deszczem i wiatrem wiejącym z kierunku SE, który na Kasprowym W. osiągał prędkość przekraczającą 100 km na godzinę. Czy piorun uderzył w pobliżu turystów, a silny wiatr zrzuciły turystów do Żlebu, którym zsunęli się po stromych śniegach uderzając po drodze w wystające głazy, czy przebieg zdarzenia wyglądał inaczej? Rozwikłaniem tej zagadki zajmuje się prokuratura.”

W wywiadzie udzielonym dla RMF24 Jan Gąsienica Roj, który m.in. kierował wtedy działaniami TOPR-u, przyznał: “Miejsce wypadku wyglądało dość zaskakująco. Mieliśmy niejasne zgłoszenie czy jest jedno ciało czy dwa. Dopiero po dotarciu na miejsce okazało się, że są jednak dwa ciała. Było one w dużej odległości od siebie. Około 300 - 400 metrów. Od razu było wiadomo, że przyczyną śmierci obojga było uderzenie w kamienie z dużą prędkością w wyniku ześlizgnięcia się po śniegu.”

Rozpoczęto śledztwo w sprawie, prowadzone przez Zakopiańską prokuraturę. Wyniki sekcji zwłok, które otrzymano 17 czerwca, potwierdzają wyżej przedstawione spekulacje. Nikt nie przyczynił się do śmierci Anny Szymańskiej i Bartosza Apanasiewicza. Zginęli od urazów doznanych przez uderzenie o skały z dużą prędkością.

data publikacji artykułu: 2020-06-22

Zawrat

Pisząc artykuły staramy się ze wszystkich sił, by były jak najbardziej kompletne i aktualne. Nic nie zastąpi jednak Waszego doświadczenia i uważnych oczu. Jeśli czytając ten artykuł zauważyłeś(aś) jakiś błąd, nie zgadzasz się z tym co napisaliśmy lub po prostu chcesz coś dodać od siebie - napisz nam o tym. Wszystkie nadesłane wiadomości czytamy z uwagą i odpowiednio reagujemy.
Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.

0 Komentarzy

Polub nas i bądź na bieżąco

Zapisz się do naszego newslettera

Odbieraj nowości, artykuły i powiadomienia wprost do swojej skrzynki email. Konkursy i specjalne oferty tylko dla subskrybentów.